Spotkałem wielkich fascynatów wsi. Takich ludzi już mało.
Po spotkaniu ich i miłej rozmowie zostałem zaproszony do jednego z gospodarstw tych Panów (oczywiście tam również zrobiłem zdjęcia a one już wkrótce) . Przekonałem się ża taka przyczepa siana na jeden dzien to mało.
Niezłe.
ReplyDeleteCzym oni to siano zwozili? ;D
ReplyDeleteehhhh zdrzemnąłbym się na stercie świeżego sianka w upalny dzień, po zjedzeniu chleba z miodem, zapitym mlekiem prosto od krowy...