Michał, pewnie mnie już nie pamiętasz, wróciłam po b.długim ojkresie, skasowałam starego bloga.. wrzuciłam nowego, zobaczymy czy to pociagnę, jakoś z lekka chciałabym.. Ale co widzę poziom Twój jeszcze bardziej się podniósł, gratuluję i jestem jak zawsze zauroczona ;)pozdrawiam
Michał, pewnie mnie już nie pamiętasz, wróciłam po b.długim ojkresie, skasowałam starego bloga.. wrzuciłam nowego, zobaczymy czy to pociagnę, jakoś z lekka chciałabym.. Ale co widzę poziom Twój jeszcze bardziej się podniósł, gratuluję i jestem jak zawsze zauroczona ;)pozdrawiam
ReplyDelete