MY EYES, MY SOUL by Michal Buddabar: 01/2015

... tak powiedział Paweł, kiedy podziwiając go nie mogłem zrozumieć, że ludzie potrafią zdrowe psy porzucać.

Historie są różne, ta mówi o złym losie psa ale nie zapominajmy, że w tej foto opowieści jest też człowiek któremu możemy pomóc. Przypadkowo Pawła anons znalazłem w serwisie gumtree:

http://www.gumtree.pl/cp-wolontariat/mokotow/wyjdz-ze-mna-na-spacer-mam-fajna-bryke-617330441

Cytuję:

Witam

Poszukujemy osób chętnych do spacerowania z psem.

Jest to 10 letnia suczka rasy owczarek niemiecki.

Choruje na dysplazje stawów biodrowych co jest częstym schorzeniem u owczarków.

Staramy sie zapewnić Szani normalne warunki do życia. Stworzyliśmy wózek który umożliwia psu poruszanie sie. Niestety ze względu na brak czasu możemy sobie pozwolić na max 1-2 dłuższe spacery w tygodniu.

Osoby chcące zaoferować jakąkolwiek pomoc proszę o kontakt.

Pozdrawiam Paweł i Szani

Wiele rzeczy w życiu widziałem, ale wzrok tego psa który wstydził się swojej nieudolności był tak przejmujący, że na długo go zapamietam. Paweł mieszka na 4 piętrze bez windy. By wyjść na spacer musi Szani ubrać w specjalne szelki które zapina karabińczykiem na specjalny pas, który następnie przewiesza przez swoje ramię. Szani waży prawie 60 kg. Jej tylną część unosi i dzięki temu szani schodzi po schodach na przednich łapach. Schodzą do garażu podziemnego gdzie dalej montują specjalny wózek.

Szani prowadzi przodem, ale reaguje na słowa prawo , lewo dzieki temu świetnie się prowadzi ta super brykę

W Szani wstępuje niesamowita siła, radość, dosłownie bryka. Bardzo mnie to zaskoczyło. Zobaczyłem jak wiele to znaczy dla tego psa. Długo jednak nie nacieszliśmy się zdjęciami ani spacerem. Schody - niezdajemy sobie sprawę jak wielką są barierą dla ludzi, a tu przypadek niepełnosprawnego psa, pozwoli może, co poniektórym uświadomić to.

I tu musieliśmy poczekać na Pawła, aż przyniesie specjalne pasy by dzieki temu móc Szani odprowadzić do domu. Ja zaniosłem wózek w częściach. Pękła dolna rama aluminiowa.